Swiatła w Subaru LIbero
Napsal: pon bře 13, 2006 2:49 pm
Większość uzytkowników Subaru Libero z czasem ma problem ze swiatlami co jest spowodowane usterką "ROZDZIELACZA PRĄDOWEGO"
który poprostu rozsypuje sie ze starosci.
Jedyna możliwościa naprawy jest rozebranie i dorobienie blaszki laczącej bezpieczniki świateł głównych 2x20A , które sa nie w puszce bezpieczników, a w komorze silnika. a tak to wygląda na fotkach:
Na niebiesko zaznaczyłem miejsce zamontowania rozdzielacza.
zdjecie komory zapożyczone od Pawła
To jest zdjecie mojego rozdzielacza jak widac są tu 3 bezpieczniki
60A główny i 2x20A dla lewych i prawych swiateł
Tu ładnie widac jak wiek załatwil połączenie i pradu na swiatłach nie ma
oj całkiem sie do niczego nienadaje
widok bezpieczników zaazwyczaj nic im sie nie dzieje , ale warto sprawdzic te 20A bo moze jednak sie spalil ktoryś , ale zazwyczaj to wina tej blaszki miedzianej z tylu bezpieczników
Przy rozbieraniu trzeba pamietac ze lubi sie połamac wiec należy to robić delikatnie.
Pozdrawiam
Niebawem dam fotki jak wyszlo dorobienie blaszki
który poprostu rozsypuje sie ze starosci.
Jedyna możliwościa naprawy jest rozebranie i dorobienie blaszki laczącej bezpieczniki świateł głównych 2x20A , które sa nie w puszce bezpieczników, a w komorze silnika. a tak to wygląda na fotkach:
Na niebiesko zaznaczyłem miejsce zamontowania rozdzielacza.
zdjecie komory zapożyczone od Pawła
To jest zdjecie mojego rozdzielacza jak widac są tu 3 bezpieczniki
60A główny i 2x20A dla lewych i prawych swiateł
Tu ładnie widac jak wiek załatwil połączenie i pradu na swiatłach nie ma
oj całkiem sie do niczego nienadaje
widok bezpieczników zaazwyczaj nic im sie nie dzieje , ale warto sprawdzic te 20A bo moze jednak sie spalil ktoryś , ale zazwyczaj to wina tej blaszki miedzianej z tylu bezpieczników
Przy rozbieraniu trzeba pamietac ze lubi sie połamac wiec należy to robić delikatnie.
Pozdrawiam
Niebawem dam fotki jak wyszlo dorobienie blaszki